Często udaje mi się rozwiązać sprawę zanim się jej podejmę. Zdarza się, że po wstępnej rozmowie z potencjalnym klientem udaje nam się właściwie ponazywać problemy i odkryć sprawy które problemy udają. Wtedy okazuje się często, że dalsze działania nie są konieczne lub powinny dotyczyć innych zagadnień.
Kategoria: Bez kategorii
Mąż wysyłał przez internet przelewy za domowe rachunki. Obok siedziała żona. Trzymała w ręku jego telefon i dyktowała mu przychodzące z banku hasła jednorazowe. W pewnym momencie przyszedł sms od kochanki męża. Kobieta zachowała zimną krew, zapamiętała numer telefonu a sms oznaczyła jako nieprzeczytany.
Lokator jednej z kamienic zażądał od właściciela kilkudziesięciu tysięcy złotych za opuszczenie zajmowanego przez siebie lokalu. Jak tłumaczył kwota ta jest mu potrzebna na długoterminowy wynajem mieszkania do którego miałby się przeprowadzić.
Mąż namawiał żonę na podjęcie leczenia psychiatrycznego w związku z jak powiedział chorobliwą zazdrością z jej z jej strony.
Otrzymaliśmy zlecenie odnalezienia osoby zaginionej. W ciągu kilku godzin ustaliliśmy osoby z którymi zaginiony spędził ostatni dzień w dniu zaginięcia i przekazaliśmy te informacje Policji.
Zadłużona wobec naszego klienta firma ukryła przed egzekucja komorniczą specjalistyczną maszynę o dużej wartości. Podjęliśmy obserwacje pracowników firmy, która w ciągu dwóch dni pozwoliła ustalić prawdopodobny adres ukrycia maszyny.